Jak przewozić sprzęt narciarski?

Jak tylko spada śnieg, wielu miłośników sportów zimowych sięga po narty. Niezależnie od tego, czy planujesz się wybrać na pobliski stok, czy twoim celem są zagraniczne kurorty, zwróć uwagę na prawidłowe przewożenie tego, z czego zamierzasz tam korzystać. Przeczytaj ten artykuł i poznaj szereg praktycznych wskazówek, dotyczących transportu sprzętu narciarskiego.

Przewóz sprzętu narciarskiego – kluczowe jest bezpieczeństwo

W kontekście uprawiania sportów zimowych dużo mówi się o bezpieczeństwie. Z tego powodu w rejonie popularnych tras narciarskich oraz bezpośrednio na nich nierzadko można spotkać policyjne patrole. Funkcjonariusze zwracają uwagę na kulturę jazdy na nartach, łapią złodziei tego typu sprzętu i pilnują, by jego właściciele nie korzystali z niego pod wpływem alkoholu.

Tymczasem ważne jest nie tylko samo bezpieczeństwo przebywania na stokach, ale i transport sprzętu do takich miejsc. Nie wszystko da się zmieścić w samochodzie. Czasem trzeba skorzystać z dodatkowych rozwiązań, mocując narty na przykład na dachu pojazdu.

Jak przewozić narty?

Do transportu sprzętu narciarskiego wykorzystuje się mocowania, dedykowane konkretnym rodzajom pojazdów. Mowa tu zarówno o skrzyniach, które ustawia się na dachu, jak i o bagażniku magnetycznym oraz o relingach dachowych. I chociaż tego typu zakotwiczenia są z reguły bardzo solidne, to z dodatkowym balastem zawsze warto jechać dużo wolniej, niż zazwyczaj. Tym bardziej, że mówimy o podróży w warunkach zimowych.

Trzeba również pamiętać o tym, by przewożony w ten sposób sprzęt narciarski nie wystawał poza obrys auta i zarazem nie znajdował się zbyt nisko (z jednej strony ze względu na bezpieczeństwo, z drugiej na to, by nie doszło do zarysowania lakieru). Mało tego! Same narty powinny być spięte ze sobą rzepami (najlepiej po obu stronach i w środku), opakowane pokrowcem oraz skierowane dziobami do tyłu. Takie podejście pozwala zminimalizować nie tylko ryzyko ich upadku z dachu, ale i ocierania się dziobów o siebie, a nawet osadzania się zabrudzeń na całej powierzchni sprzętu.

Czy przewożenie nart na dachu pojazdu to jedyna możliwość? Oczywiście, że nie. Podróżując w dwie osoby można umieścić taki sprzęt wewnątrz auta, dobrze go wcześniej mocując i nadal wygodnie pokonywać dziesiątki czy setki kilometrów. Prawo na to pozwala… Mimo to nie bez powodu to właśnie skrzynia i relingi są najczęściej wybieranymi rozwiązaniami przez kierowców (bagażnik magnetyczny częściej się sprawdza na krótkich dystansach).

Testy zderzeniowe jasno pokazują, że – w razie wypadku drogowego – istnieje ryzyko, że jeśli jakikolwiek element nie jest ciasno na przykład przewiązany pasami, to przy dużej prędkości może się zamienić w pocisk, raniący osoby podróżujące. Możliwości są zatem dwie – przewozić sprzęt narciarski w środku albo na zewnątrz auta. Za każdym razem kluczowe jest jednak solidne unieruchomienie wszystkich rzeczy oraz zapakowanie nart w pokrowiec.

Narty to nie wszystko – co jeszcze zabrać na zimowy wyjazd?

W tym artykule skupiamy się głównie na nartach, bo to szczególnie one wymagają niestandardowego przewozu. Niezależnie od tego, czy są to narty biegowe, skiturowe, czy zjazdowe. Teraz jednak czas przejść do tego, co poza tym sprzętem jeszcze się przyda, a także jak dobrać sprzęt narciarski do planowanej aktywności fizycznej.

Poza nartami obowiązkowo trzeba się zaopatrzyć w kaski narciarskie, gogle narciarskie, okulary wysokogórskie, ocieplane rękawice narciarskie i cienkie skarpetki z oddychającą konstrukcją. Ponadto na liście zakupowej powinny się znaleźć: bielizna termoaktywna, czapka podszyta polarem, buty narciarskie, ogrzewacz do rąk oraz adekwatna do planowanej aktywności kurtka.

Do tego dochodzą spodnie chroniące m.in. przed śniegiem i wiatrem – zarówno w wersji skitourowej, do biegówek oraz do zjazdów. A jak już jesteśmy przy skitouringu, to trzeba zaznaczyć, że decydując się na taką formę aktywności, należy się obowiązkowo zaopatrzyć również w kije oraz foki do nart (to ostatnie to specjalne taśmy, dopasowane do szerokości i długości nart, poprawiające ich przyczepność i pozwalają na swobodne chodzenie po górach w śniegu – bez ryzyka ślizgania się).

I na koniec jeszcze jedna kwestia… Wszystkie akcesoria trzeba zapakować do plecaka. Tym razem nie powinien to być jednak zwykły plecak wodoodporny. W przypadku górskich wypraw oraz uprawiania sportów zimowych w górach najlepiej się zaopatrzyć w plecak lawinowy, wyposażony m.in. w uchwyt na kask i specjalne mocowania na narty.

Wszystko, co tylko się da, na czas transportu oraz przechowywania poza sezonem, również warto zapakować. Przykładowo, narty, buty, kask i plecak każdorazowo da się włożyć w przygotowany do tego celu pokrowiec.

Sprzęt narciarski – nowy czy używany?

W związku z tym, że uprawianie sportów zimowych z reguły wiąże się z dużymi kosztami, wiele osób decyduje się na używany sprzęt narciarski. I chociaż część wymienionych powyżej rzeczy (zauważmy: to tylko podstawowa, orientacyjna lista, wcale nie zamknięta) śmiało można dostać z drugiej ręki, to niektórych wręcz nie warto.

Nowy na pewno musi być kask. I decydują o tym nie tylko względy higieniczne. To podstawowy element narciarskiego ubioru, wpływający na bezpieczeństwo narciarza. Dlatego każda osoba powinna mieć absolutną pewność, że jest on nie tylko dobrze dopasowany (bez pustych przestrzeni), ale i bezwypadkowy. Mało tego! Pod każdym poważnym upadku stary kask należy wyrzucić i znów kupić nowy. To zresztą ten rodzaj narciarskich akcesoriów, który warto wymieniać systematycznie – co kilka lat (wynika to z tego, że wielokrotnie jest wystawiany na działanie różnych warunków atmosferycznych, co ma wpływ na jego funkcjonalność).

Nowe należy zakupić również buty. Powinny być idealnie dopasowane do stopy (a nie za duże – to mit). Muszą mieć odpowiednią sztywność – inną dla początkujących narciarzy, niż dla osób zaawansowanych i zarazem taką, która będzie mieć przełożenie na sztywność samych nart. Mówimy w końcu o sprzęcie, którzy powinien służyć miłośnikom sportów zimowych przez wiele lat. Najlepiej je kupić na spokojnie, a nie w 5 minut.

Używane mogą być za to na przykład narty. Bez problemu można je w końcu dostać w wypożyczalniach tego typu sprzętu. Takie rozwiązanie szczególnie sprawdza się w przypadku osób, które stoki narciarskie odwiedzają przez tydzień bądź dwa w ciągu roku.

Przeczytaj również: Jak ogrzać stopy zimą?

Natalia Siuta

Zdjęcia: 123rf.com